KOMUNIKAT W SPRAWIE OGRANICZENIA STRAT WODY W ROD

Szanowni działkowcy:
Na terenie całego kraju występuje pogłębiający się stan zagrożenia suszą hydrologiczną. Mamy do czynienia z okresem obniżonych zasobów wód powierzchniowych w stosunku do przeciętnych pomiarów wieloletnich. Wskaźnik wilgotności gleby opublikowany przez Państwowy Instytut Badawczy Meteorologii i Gospodarki Wodnej wykazał, że na obszarze większości kraju nasycenie gleby wodą jest mniejsze niż 30-40%, co świadczy o coraz większych niedoborach wilgoci.
Długoterminowe prognozy pogody zapowiedziały kolejne suche lato, Jeśli prognozysię sprawdzą, to przy braku oszczędnego gospodarowania i unikania niepotrzebnych strat wody przez NAS – WSZYSTKICH działkowców, wcześniej, czy później może nastąpić konieczność wprowadzenia ograniczenia dostawy wody ze studni ROD. Na terenach niektórych ogrodów w Polsce wprowadzono ograniczenia w korzystaniu z wody – korzystanie z wody jest tylko możliwe w ograniczonym zakresie czasowym w godzinach rannych i wieczorowych.

ZALECENIA DLA WSZYSTKICH DZIAŁKOWCÓW ROD:

1. GROMADŹMY WODĘ DESZCZOWĄ.

Jeśli posiadamy altankę, domek gospodarczy, czy zadaszony kącik wypoczynkowy, zaopatrzmy je w system rynien, sprowadzający wodę do zbiorników. Wyliczono, że z dachu o powierzchni 30 m2 można w ciągu roku zgromadzić nawet 18 000 litrów wody deszczowej. Ta woda „ma wiele zalet, min. nie zawiera związków wapnia (jest miękka) i nadaje się do podlewania wszystkich roślin uprawianych na działce, także kwasolubnych, nie zawiera chloru ani innych środków uzdatniających, a jej temperatura wyższa od wody wodociągowej czy pochodzącej ze studni głębinowych, nie powoduje szoków termicznych u podlewanych roślin. Nadmiar wody deszczowej, nie mieszczący się w przygotowanych zbiornikach, może zasilać ogrodowe oczko wodne. Oczywiście, będzie to możliwe, jeśli przygotujemy odpowiednią instalację wodną. Instalacja ta może także zasilać w wodę ogrody deszczowe.

2. PODLEWAJMY OSZCZĘDNIE.

Bardzo ważna jest pora dnia, w której podlewamy nasze uprawy. Róbmy to w godzinach przedwieczornych, lub wczesnym rankiem, kiedy temperatura powietrza jest niższa, a nasłonecznienie niewielkie. Ważne jest także, by podlewać rzadziej, ale jednorazowo większą ilością wody. Woda ma wówczas szansę wniknąć w głębsze warstwy gleby i dotrzeć do korzeni naszych upraw. Podlewanie podczas pełnego nasłonecznienia mija się z celem, ponieważ woda szybko odparuje pod wpływem wysokiej temperatury powietrza i gleby. Podobnie dzieje się, gdy tylko lekko zwilżymy powierzchnię gleby i liście upraw. Z pewnością nie dotrze do celu, – czyli do korzeni naszych upraw. Ponadto woda pozostająca na liściach roślin podczas dużego nasłonecznienia skupia promienie słoneczne, jak soczewka, powodując poparzenie liści. Bierzmy także pod uwagę indywidualne potrzeby wodne uprawianych przez nas roślin oraz ich fazę wzrostu. Młode rośliny, intensywnie rosnące potrzebują więcej wody, niż te, które są dojrzałe, tuż przed zbiorem.

3. ZAKŁADAJMY ŁĄKI KWIETNE

Wypielęgnowany trawnik potrafi być piękny ale jeżeli się zdecydujemy, to murawy zastępujmy łąkami kwietnymi, które zatrzymują wilgoć i nie wymagają cyklicznie częstego koszenia ani nawadniania. Ponadto poprawiają estetykę oraz stanowią pożytek i schronienie dla pożytecznych organizmów.

4. ŚCIÓŁKOWANIE

Utrzymanie optymalnej wilgotności gleby jest możliwe poprzez ściółkowanie. Rozkładanie materii organicznej pozyskanej podczas pielęgnacji roślin: cięcia drzew lub odchwaszczania, zabezpiecza powierzchnię gleby przed parowaniem. Rolę ściółki mogą pełnić pocięte gałązki, zrębki i wióry drzewne, młode chwasty oraz materiał z kompostownika. W rodzinnych ogrodach działkowych należy propagować stosowanie ściółek organicznych w celu ograniczenia strat wody.

Obowiązkiem każdego działkowca jest również dbanie o szczelność ujęć wodnych, rozsądne używanie zraszaczy ogrodowych i korzystanie z basenów ogrodowych!!!

Żadna wysokość opłat nie podniesie poziomu wody
w studni na żądanie i nie pokryje nadmiernego zapotrzebowania
w przypadku zwiększonego jej zużycia poprzez złe wykorzystywanie i wręcz marnotrawienie.